Dbajmy o swoje bezpieczeństwo – nośmy odblaski.
Zimowa aura, zmienne warunki atmosferyczne, opady i częste mgły to trudny czas dla wszystkich użytkowników dróg. Szczególnie narażeni na tragiczne skutki zdarzeń drogowych są piesi i rowerzyści. Apelujemy o rozwagę na drodze, przypominając, że nawet niewielki element odblaskowy może uratować życie.
Okres zimowy sprawia, że na drogach może być ślisko i niebezpiecznie. Warunki te wymagają od wszystkich użytkowników dróg zachowania ostrożności. Szczególnie narażeni na tragiczne skutki zdarzeń drogowych są niechronieni uczestnicy ruchu drogowego. Nie chroni ich karoseria czy poduszki powietrzne. Przy zderzeniu z pojazdem jadącym nawet z niewielką prędkością mogą stracić zdrowie czy życie.
Warto przypomnieć, że po zmroku, kierowca jadący z włączonymi światłami mijania może dostrzec pieszego z odległości około 25-30 metrów od maski samochodu. Ale jeśli pieszy posiada na sobie odblask, wówczas kierowca spostrzeże go już z odległości 130-150 metrów. Te dodatkowe metry pozwolą kierującemu na wykonanie bezpiecznych manewrów.
Dlatego, by zadbać o bezpieczeństwo niechronionych uczestników ruchu drogowego, policjanci przypominają o korzystaniu z elementów odblaskowych, które kilkukrotnie zwiększają widoczność pieszego i niejednokrotnie ratują życie.
Każdy pieszy, który porusza się po zmroku poza obszarem zabudowanym musi mieć na sobie element odblaskowy, który będzie widoczny dla innych uczestników ruchu drogowego. Za niestosowanie się do tego przepisu grozi mandat w wysokości od 20 do 500 złotych. Z obowiązku noszenia odblasku zwolnieni są piesi poruszający się po drodze przeznaczonej wyłącznie dla pieszych lub po chodniku oraz w strefie zamieszkania, gdzie pieszy ma pierwszeństwo przed pojazdem. Warto jednak w warunkach niedostatecznej widoczności zadbać o swoje bezpieczeństwo i nosić odblaski niezależnie od tego, gdzie się poruszamy i o jakiej porze.