Myślała, że rozmawia z pracownikiem banku
Ponad 4 tysiące złotych straciła kobieta, która uwierzyła, że rozmawia z przedstawicielem banku. W trakcie rozmowy oszust twierdził, że musi zablokować złożony wniosek kredytowy i przelać zagrożone pieniądze na konto techniczne. Apelujemy o rozwagę podczas kontaktów z nieznajomymi.
Do oszustwa doszło w piątek, 47-letni mieszkaniec powiatu zgłosił, że jego żona została oszukana, przez osobę podającą się za przedstawiciela banku. Najpierw zadzwonił przedstawiciel instytucji płatniczej twierdząc, że ich firma otrzymała wniosek o pożyczkę złożony z jej konta. Kiedy zaprzeczyła, stwierdził, że za chwilę w tej sprawie skontaktuje się z nią przedstawiciel banku. W trakcie tej rozmowy dowiedziała się, że skoro nie ona składała wniosek to musi go zablokować i przelać pieniądze na konto techniczne. Postępowała zgodnie z instrukcją, generując trzy kody blik, w ten sposób straciła ponad 4 tysiące złotych. Ustalamy wszystkie okoliczności oraz apelujemy o rozwagę w kontaktach z nieznajomymi.
Apelujemy o zachowanie szczególnej ostrożności w przypadku otrzymania tego typu telefonów. Internetowi przestępcy udoskonalają swoje metody działania i wykorzystują każdą okazję, aby wyłudzić oszczędności. Najlepiej jest rozłączyć taką rozmowę i samemu skontaktować się z bankiem. Nie działajmy pochopnie i pod wpływem emocji. Zastanówmy się zanim pod namową dzwoniących przekażemy jakiekolwiek pieniądze.
aspirant sztabowy Faustyna Łazur