Uciął głowę kotu i wrzucił do pieca.
Za zabicie i znęcanie się nad zwierzęciem ze szczególnym okrucieństwem odpowie 21-letni mieszkaniec gminy Potok Wielki. Mężczyzna sekatorem uciął głowę kotu a następnie wrzucił do pieca centralnego ogrzewania. Zwyrodnialcowi grozi kara do 2 lat więzienia.
Za zabicie i znęcanie się nad zwierzęciem ze szczególnym okrucieństwem odpowie 21-letni mieszkaniec gminy Potok Wielki. Mężczyzna sekatorem uciął głowę kotu a następnie wrzucił do pieca centralnego ogrzewania. Zwyrodnialcowi grozi kara do 2 lat więzienia.
W sobotę przed godz. 21.00 dyżurny janowskiej Policji otrzymał zgłoszenie o awanturze w jednej z miejscowości w gminie Potok Wielki. Kiedy policjanci pojechali na miejsce zastali zgłaszającego oraz jego 21-letniego syna, który zachowywał się agresywnie. Zgłaszający poinformował, że jego syn wrócił do domu pod wpływem alkoholu i wszczął awanturę. Mężczyzna najpierw zabił kurę i rzucił ją psu, potem przy pomocy sekatora obciął kotu głowę i spalił go w piecu centralnego ogrzewania. Następnie wziął kij i zaczął bić psa, ale ten go ugryzł. Wziął więc kosę i chciał zabić psa. Wszystko to działo się na oczach 11-letniego chłopca, który widział całe zajście. 21-latek poniesie odpowiedzialność karną zgodnie z ustawą o ochronie zwierząt, za co grozi mu kara do dwóch lat pozbawienia wolności.